DOŻYNKI A.D.2021.
Wrzesień w Małym Płocku wybija swoje trzy akordy. Pierwszy akord to cześć dla Matki Pocieszenia. Wrzesień w małopłockim sanktuarium jest naznaczony codzienie odmawianą Litanią do Matki Pocieszenia. Nasze snaktuarium posiada dwie wersje tejże litanii. Wszystko to z uwagi, że 4 września obchodzone jest na całym świecie liturgiczne wspomnienie Matki Pocieszenia.
Drugi akord września w naszym kościele to Uroczystość odpustowa Znalezienia Krzyża Świętego, bo taki tytuł nosi parafia od 1839 roku. Odpust ten jest zawsze przenoszony na najbliższą niedzielę obok daty 14 września, kiedy to wspomina się w liturgii Znalezie Krzyża Świętego. Wszystko to na pamiątkę historycznej wyprawy św. Heleny, matki Cesarza Konstantyna, która w 325 zorganizowała jako 78 letnia kobieta wyprawę do Jerozolimy, aby odnaleźć Chrystusowy Krzyż. Po niedługim czasie Krzyż ten ujrzał znowu światło dzienne. Na tę pamiątkę w miejscu znalezienia Krzyża Cesarz postawił w 335 roku - poswięcenie - dwie bazyliki: Krzyża Św. i Zmartwychwstania, zaś dzień 14 września został wyznaczony na liturgiczne obchody Krzyża Świętego. Warto zaznaczyć, że w małopłockim sanktuarium na zasłonie do cudownego obrazu Matki Pocieszenie znajduje się obraz św. Heleny, która tenże Krzyż znalzła.
Trzeci wreszcie wrześniowy akord - to dożynki. Uroczyste dziękczynienie za plony. Z uwagi, że mieszkańcy w większości są rolnikami, to inaczej być nie może. Pięknie udekorowane prezbiterium oraz teren przed kościołem wskazują na rychłe obchody dożynkowe. Wreszcie odpust Znalezienie Krzyża św. stanowi południowe radosne dziękczynienie za plony. Starostowie dożynek wraz z delegacjami z każdej wsi naszej parafii, a jest ich 23, tworzą uroczysty szereg przed kościołem. Kapłani rozpoczynają liturgię przed świątynię. Następuje poświęcenie wieńca i koszy dożynkowych i uroczyste wejście do świątyni przy śpiewie pieśni: "Plon niesiemy plon". Wielką radość i uznanie wśród parafian i pielgrzymów znajduje fakt, że kilkadziesiąt dlegacji zostaje przywutanych z darami dożynkowymi. To wielkie święto. My kapłani często podkreślamy ucząc wiernych, że kto dziękuje tym więcej otrzymuje. Tak hojnym dawcą jest nasz Bóg. Dożynki cieszą każdego, wszak bezpieczeństwo żywnościowe cieszy wszystkich zjadaczy chleba. Przysłowie mówi: „Wszyscy od myszy do Cesarza, żyja z gospodarza”.
O rolnikach bardzo pięknie powiedział Święty Jan Paweł II:
„Oddaję hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które z trudnej czarnej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić”. Bogu przez wstawiennictwo NMP Matki Pocieszenia zawierzamy co roku trud pracy rolnika.